Jak się wypromować w internecie?

Jak się wypromować w internecie, czyli SEO i zaplecze internetowe?

Ktoś, kto kiedyś wejdzie na mój blog, zapewne stwierdzi, że jest to zapleczówka. Nieumyślnie tak, bo od początku moją intencją jest wklejanie ciekawych linków i komentowanie artykułów. Robię to tu, bo nikt tego nie czyta i nie ma gównoburzy jak na fb, gdzie cokolwiek napiszesz pod artykułem i od razu dziesięciu bluzga, bo mają większą rację! Masakra! Nie cierpię czegoś takiego!

Ale do rzeczy! Natrafiłem na ten artykuł: https://wiadomosci.keep.pl/katalog-stron-internetowych-ktory-najlepszy/index.html potem kliknąłem na link pod treścią (chciałem wypromować swój blog jednak trochę) i natrafiłem na wpis noalejakto.pl! Strony, którą chyba najczęściej Wam polecam! Ale nie tym razem. Tym razem katalogowy artykuł: https://katalogi.opx.pl/no-ale-jak-to-wiadomosci-newsy-porady-ciekawstki/
No i wreszcie znalazłem wyjaśnienie szukając po internecie: http://skarbnica.keep.pl/darmowy-katalog-stron-internetowych/

O co chodzi z tym SEO

Po prostu chodzi o to, że ktoś pisze artykuły, które mogą znaleźć ludzie szukający rozwiążania problemu. Tak jak ja dzisiaj błądziłem, a i tak trafiłem w te same miejsca. Może coś robię nie tak, ale chyba tak to działa. A więc jak się wypromować w internecie? Pisać dużo w różnych miejscach i prowadzić linkami do swojej głównej strony! I tak też zadziała Google, który to wszystko kataloguje i monitoruje.

Ale wiecie co? Zaczynam mieć już paranoję, bo gdziekolwiek nie pójdę w necie i jak się odbijam od jego dna to znajduje tych samych 20 stron w każdej tematyce niezależnie od tego, czy są to wiadomości, czy seo, czy motoryzacja.

Jak się wypromować w internecie?

Właśnie tak. Pozakładać jak najwięcej stron internetowych i odsyłać każda do każdej? I wiecie co? Są do tego specjalnie wyszkoleni ludzie w specjalnych firmach SEO. Jak chcecie wiedzieć jak się wypromować w internecie to sobie wygooglujcie "SEO" albo "katalog stron internetowych"! I zacznijcie od tego. A jak nie macie budżetu to musicie mieć czas. Na jedno wychodzi.